Operacja: TROĆ #3 Jaki sprzęt na trocie?

W tej części postaram się napisać kilka zdań o potrzebnym sprzęcie jak i przynętach, z którymi warto wybrać się na połów naszej bohaterki. Wędzisko do połowu troci powinno się charakteryzować dość znaczną długością w okolicach 3 metrów i ciężarem wyrzutowym do 50 – 60 gramów. Biorąc pod uwagę wysokie stany wód w naszych rzekach takie … Dowiedz się więcej

Operacja: TROĆ #2 Jak się ubrać?

W poprzedniej części artykułu zakończyliśmy na zezwoleniu na połów. A co dalej? Jak wspomniałem – istotna będzie prognoza pogody w dniu połowu. Zwłaszcza, że mamy okres zimowy. Przy sporym mrozie trzeba zadbać o komfort termiczny, więc powinien się sprawdzić kombinezon termiczny, ciepłe piankowe kalosze z wkładką ocieplającą, grubsze rękawice z odpinanymi na rzep czy magnesy … Dowiedz się więcej

Operacja: TROĆ #1 Jak złowić troć? Przygotowania…

Zbliża się wielkimi krokami długo oczekiwany początek sezonu trociowo-łososiowego. Liczne rzesze entuzjastów połowów tych gatunków ryb, stawi się 1 stycznia nad brzegami naszych wszystkich trociowych rzek w pogoni za swoimi marzeniami, czyli chęcią złowienia pięknego, rekordowego okazu. Jest w tym łowieniu jakaś magia, która ciągnie jak magnes i karze stawić się i spróbować swoich sił … Dowiedz się więcej

Wędkarskie przygotowania – podstawowe czynności, o których nie można zapomnieć

Niedawno rozpoczęliśmy na naszym blogu cykl „Najlepsze miejsca do wędkowania”, gdzie doradzamy, które miejsca w poszczególnych województwach naszego kraju na pewno spodobają się miłośnikom łowienia ryb. Opisywaliśmy też na jakie aspekty meteorologiczne należy zwracać uwagę oraz jak przygotować się do podróży. Nie zapomnieliśmy także o tych fanach wędkarstwa, którzy preferują wędkowanie po zmierzchu, umieszczając dla nich krótki poradnik. Warto więc podsumować wszystkie te informacje i zastanowić się, jak zaplanować pobyt nad wodą, aby w pełni się nim cieszyć.

Dowiedz się więcej

Wędkarstwo muchowe, część 1. Jak rozpocząć przygodę z wędkarstwem muchowym?

Tegoroczny urlop przyszło mi spędzić z rodziną w okolicach słynnego Zakopanego. A ponieważ chciałem trochę tego czasu wykorzystać, również na wędkarstwo, zostałem postawiony przed faktem nauczenia się posługiwania muchówką. Spyta ktoś „dlaczego”? Jak się okazało – w najbliższej okolicy nie było innego łowiska, które pozwalało by łowić inaczej niż na sztuczną muchę. W bliskiej odległości … Dowiedz się więcej