Czy ryby gustują w owocach? Oczywiście!
Nic więc dziwnego, że w okresie wakacyjnym to właśnie owoce są jedną z najbardziej skutecznych przynęt – zwłaszcza, że każdy ma je pod ręką, tak więc stanowią one zdecydowanie ekonomiczne rozwiązanie. Sięgając po owoce sezonowe, zwiększamy swoje szanse na obfite połowy, a przy okazji również sporo zaoszczędzamy – sprawdźmy zatem, wśród jakich patentów warto wybierać, aby wyprawa na ryby była w pełni udana.
1. Właściwe miejsce
Zacząć należy jednak od kwestii organizacyjnych, czyli od wybrania odpowiedniej lokalizacji. Zadanie to wcale nie jest trudne – wystarczy tylko uważnie się rozglądać i obserwować to, co dzieje się wokół branych pod uwagę akwenów. Kiedy już zapoznamy się z pobliskim terenem (przede wszystkim zaś ze specyfiką linii brzegowej), z łatwością zauważymy te miejsca, w pobliżu których znajdują się drzewa i/lub krzewy owocowe. Będzie to naprawdę pomocną wskazówką: dzięki temu będziemy bowiem wiedzieć, gdzie dokładnie owoce wpadają do wody, a więc także – w których partiach akwenu ryby przyzwyczajone są do tego typu pożywienia.
2. Przygotowana przynęta
Kiedy już ustalimy, z którego miejsca (lub: z których miejsc) zamierzamy łowić, musimy skrupulatnie przygotować naszą przynętę. Najlepiej, aby wybrane owoce nie były zbyt duże, choć jednocześnie nie powinny być one rozdrobione. Najlepiej więc stosować całe owoce, razem z pestkami. Pestka pełni bowiem funkcję naturalnego obciążenia, dzięki któremu przynęta jest nieco cięższa, lepiej więc zanurza się w wodzie, a także – lepiej trzyma się haczyka.
3. Owoce sezonowe
I w końcu rzecz najważniejsza: na jakie owoce się zdecydować? Opcji jest naprawdę sporo, choć można wymienić tu kilka tych, które stosowane są powszechnie. Po pierwsze: śliwki. Ten rodzaj przynęty warto stosować, gdy naszym celem są amury, choć pamiętać trzeba, aby wybierać twarde owoce i zaopatrzyć się w duży haczyk. Po drugie: wiśnie i czereśnie – zwłaszcza, jeśli chcemy złowić klenia. Owoce te najlepiej jest zawiesić na haczyk i puścić z prądem rzeki – tak, aby spokojnie dryfowały na jej tafli. Po trzecie: czarny bez. Pojedyncze owoce bzu sprawdzają się naprawdę dobrze w przypadku łowienia nie tylko kleni, ale też – między innymi – płoci, choć z zastrzeżeniem, że kiść nie będzie aż tak skuteczna, jak pojedyncze owoce, które wyglądają bardziej naturalnie. Po czwarte: porzeczki – tutaj stosujemy takie same zasady, jak w odniesieniu do bzu.
Jakie pozostałe aromaty mogą zwrócić uwagę ryb? Sporo mówi się o skuteczności bananów i truskawek, a nawet rodzynek. Niektóre gatunki przepadają też za innymi słodkościami, do których zaliczyć należy między innymi zapach miodu, wanilii, cynamonu oraz karmelu. Nie zapominajmy jednak, że – jeśli w pobliżu łowiska nie znajdują się naturalnie występujące drzewa i krzewy owocowe – łowienie poprzedzić wypada kilkoma dniami nęcenia, a dodatkowo – koniecznie wybierać trzeba dojrzałe owoce, aby ich kolor oraz smak były możliwie jak najbardziej intensywne.