Operacja: TROĆ #2 Jak się ubrać?

W poprzedniej części artykułu zakończyliśmy na zezwoleniu na połów. A co dalej? Jak wspomniałem – istotna będzie prognoza pogody w dniu połowu. Zwłaszcza, że mamy okres zimowy.

Przy sporym mrozie trzeba zadbać o komfort termiczny, więc powinien się sprawdzić kombinezon termiczny, ciepłe piankowe kalosze z wkładką ocieplającą, grubsze rękawice z odpinanymi na rzep czy magnesy palcami, oraz ciepła czapka z nausznikami. Dopełnieniem będzie bielizna termoaktywna a na nią druga warstwa z polaru. Nie zapomnijmy również o termosie z gorącym napojem i kalorycznej przekąsce (tabliczka czekolady, batonik). Przydadzą się, gdy trochę dokuczy nam głód i zimno. Przy dodatnich temperaturach i podwyższonym stanie wody lepszym wyborem będą zamiast kaloszy spodniobuty lub wodery wykonane z neoprenu 4 mm (lub grubszego), czy materiału oddychającego z wodoodporną membraną. Do tego krótka kurtka o podobnych właściwościach. Pozwoli to dostać się do miejsc na brzegu niedostępnych dla innych wędkarzy, jak również pozwoli lepiej obłowić ciekawe miejsca. Istotną przewagą tego ubioru jest lekkość i swoboda ruchu, które to przekładają się na mniejsze zmęczenie i większe chęci do aktywnego łowienia.

Kombinezon termiczny D.A.M. Duratherm
Kombinezon termiczny D.A.M. Duratherm

Nowoczesne materiały używane do produkcji ubrań mają tą przewagę, że przepuszczają, a nie magazynują wilgoć, chociażby jak poczciwa popularna bawełna, w której jak się spocimy, jest nam zimno. Namawiam zatem do inwestowania w nowoczesną termoaktywną odzież, która zapewni nam zdecydowanie większy komfort przebywania nad wodą w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. W następnym artykule przybliżę zainteresowanym sprzęt i przynęty, które przy odrobinie szczęścia pozwolą na złowienie upragnionej troci czy łososia.

 

Grzegorz Lenartowicz.

Dodaj komentarz