Komary w ofensywie: jak sobie radzić?

Letnie wędkowanie to ogromna przyjemność, ale naprawdę nie trzeba być entomologiem, by wiedzieć, że ciepło + bliskość wody = komary. Nie da się całkowicie uniknąć ich bzyczącej obecności, ale warto wiedzieć, co można zrobić, by zminimalizować jej dokuczliwość. Oto nasz krótki przewodnik po sposobach na ochronę przed tymi denerwującymi insektami.

Zauważcie, że napisaliśmy „sposobach na ochronę” – to dlatego, że w tej sytuacji zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, zwłaszcza że nie istnieje stuprocentowo skuteczny sposób na uśmierzenie okropnego świądu wywoływanego przez ukłucie komara. Oto zatem kilka sprawdzonych sposobów na to, by krwiopijcy przestali się do Ciebie dosysać.

Spray odstraszający

Kup w sklepie Insel: roll-on odstraszający owady Mugga (50 ml), 23,90 zł

Pierwsza myśl, jaka zapewne nasuwa się większości wędkarzy – i nie bez przyczyny. Choć zwyczajne spraye dostępne w drogeriach zapewne w wielu przypadkach mogą okazać się wystarczające, w ekstremalnych warunkach warto sięgnąć po preparaty sformułowane specjalnie z myślą o wędkarzach, takie jak MUGGA, który zawiera związek DEET, opracowany w czasie II wojny światowej na użytek żołnierzy walczących w tropikalnej dżungli. Choć tego rodzaju środki są bardzo skuteczne, trzeba pamiętać o bezpieczeństwie: DEET jest neurotoksyną, nie wolno więc stosować preparatów na twarz, w okolicach błon śluzowych i na skaleczenia.

Naturalne sposoby

Jeżeli myśl o spryskiwaniu się neurotoksyną nie jest dla Ciebie atrakcyjna, być może wolisz sięgnąć po ekologiczne i naturalne alternatywy. Nieźle działają zwłaszcza olejki eteryczne, szczególnie te o możliwie intensywnym zapachu, na przykład cytronelowy, lawendowy czy eukaliptusowy. Niestety, mocno pachnące olejki to często także te, które mają tendencję do podrażniania skóry, warto więc zrobić miejscowy test w jakimś mało uciążliwym miejscu, zanim przystąpi się do wysmarowania się preparatem z góry na dół. Pamiętaj też, że po nałożeniu każdego rodzaju aromatycznych preparatów (czy to naturalnych, czy syntetycznych) trzeba porządnie umyć ręce: nie chcesz chyba przenosić odpychających zapachów na swoje przynęty?

Moskitiery i ochronne ubrania

Kup w sklepie Insel: moskitiera Jaxon, 5,99 zł

To nie jest rozwiązanie dla tych, którym zależy na nienagannym stylu, ale dobrym sposobem na uporanie się z komarami są kapelusze z moskitierą. Pozwalają one utrzymać krwiopijców z daleka od twarzy, uszu i szyi – miejsc, w których ukąszenia są nie tylko szczególnie dotkliwe, ale także zdecydowanie niezbyt atrakcyjne. Chroniąc się przed komarami, nie zapominaj o innych pasożytach, przede wszystkim kleszczach: długie rękawy i nogawki obnażające możliwie mało skóry nie wydają się może atrakcyjnym przyodziewkiem na upały, ale lepiej się nieco spocić niż złapać boreliozę – a w niektórych regionach Polski zarażony jest nią, według szacunków, już nawet co drugi kleszcz.

Strategiczny odwrót na z góry upatrzone pozycje?

Wiemy, że wielka ochota na wędkowanie to nie przelewki, ale czasami naprawdę najlepszym rozwiązaniem jest po prostu unikanie akwenów słynących z dużej aktywności komarów. Warto także zwracać uwagę na prognozy pogody, gdzie często pojawiają się informacje na temat zwiększenia populacji krwiopijców – zarówno komarów, jak i kleszczy – i dostosowywać do nich swoje plany.

Dodaj komentarz